- Gem, set, mecz Djokovic. - oznajmił sędzia i trybuny sprzyjające Serbowi oszalały ze szczęścia. Blondynka siedząca gdzieś pomiędzy kibicami dołączyła do oklasków z delikatnym uśmiechem i iskierkami w oczach, które skryła za ciemnymi okularami.
- Jest w niezłej formie. - stwierdził siedzący obok niej mężczyzna. Skinęła głową w odpowiedzi, patrząc na dziękującego kibicom za wsparcie tenisistę. Zanim kobieta do niego dotrze minie sporo czasu, ale wtedy będzie mogła z nim spokojnie porozmawiać i dowiedzieć się wszystkiego, czego chce. Chwyciła swoją dużą, pomarańczową torbę i powoli udała się do wyjścia z trybun.
- Novak, mogę prosić o rozmowę? - zapytała, ściągając okulary i chowając je do torby. Serb uniósł kąciki ust.
- Oczywiście. - odparł, wskazując drogę do swojej szatni, ku niezadowoleniu pozostałych dziennikarzy czekających na swoją kolej.
- Dobrze, więc możemy zacząć?- ledwo dokończyła pytanie, Novak podszedł do niej i pocałował ją.
- Teraz możemy. - rzucił po dłuższej chwili, wypuszczając ją ze swoich objęć.
Wysiadł z bolidu, stanął na jego nosie i uniósł ręce w zwycięskim geście. Chwilę potem popędził do swoich mechaników i po złożeniu sobie wzajemnych gratulacji odebrał od nich kartkę, a następnie powędrował z nią do kamery. Obiecała, że będzie oglądała ten wyścig, a on zawsze chciał coś takiego zrobić. Wiadomość "wszystkiego najlepszego Amy" poszła w świat, a on cieszył się podwójnie, bo mógł zadedykować tą wygraną właśnie blondynce.
Widok kilku słów na zwykłej kartce wywołał u niej napad śmiechu. Tego się nie spodziewała, kiedy Button poprosił ją o obejrzenie wyścigu. Zazwyczaj tego nie robiła, bo chociaż wypadałoby mu kibicować, to ona kompletnie nie czuła tego sportu.
- Chyba jestem zazdrosny. - mruknął jej do ucha Nole.
- Głupek. - powiedziała, mierzwiąc mu włosy. Tego dnia miała nadzwyczaj dobry humor i nawet z Novakiem rozmawiała inaczej niż zwykle. Zabrakło oschłego tonu, przy takich wyznaniach Djokovica, a zastąpiły go wygłupy i nadzwyczajne ciepło z którym się do niego odnosiła.
- Głupkiem byłbym gdybym nie był o ciebie zazdrosny. - dorzucił, całując ją w szyję. Nie odpowiedziała mu, tylko pokręciła głową.
~*~
No i tak oto zaczynamy :)
Najprawdopodobniej najbardziej chory z moich tworów.
Nie pytajcie jak wpadłam na połączenie Djokovica z Buttonem, bo pojęcia nie mam jak to wyszło. Najwyraźniej brakowało mi wtedy piątej klepki.
Nie pytajcie jak wpadłam na połączenie Djokovica z Buttonem, bo pojęcia nie mam jak to wyszło. Najwyraźniej brakowało mi wtedy piątej klepki.
Nie jestem fanką tenisa więc nawet nie wiem kim jest ten Djokovic, ale ciekam na rozwinięcie.
OdpowiedzUsuńA mi się strasznie podoba połączenia świata tenisa i F1, nie mogę doczekać się na więcej. :)
OdpowiedzUsuńJest JB, a ja jestem w niebie. Novak, jesteś skazany na pożarcie przed mistrza świata F1!!!!
OdpowiedzUsuńFunnyK
Lepiej nie mogłaś trafić, połączenie Jensona i Nole, uwielbiam, wpływ mojego brata robi swoje; 3 Zabieram się za czytanie; )
OdpowiedzUsuń